Adrianna Kućmierz / LIVE MUSIC CAFE 





 



 




fot. Marek Jasicki
 


Studentka PWST w Krakowie (specjalizacja wokalno-aktorska). Skończyła szkołę muzyczną w klasie fortepianu i krakowską Szkołe Wokalno-Aktorską.  Śpiewa ..od zawsze, ale wciąż próbuje swoich sił w innych gatunkach muzycznych. Oprócz teatru i muzyki fascynuje się tańcem, uczy salsy. Poza sztuką ? Kocha wszystko co stworzyła natura. Uwielbia podróże do zimnych, pustych zakątków świata, ale również przyciągają ją góry i morze. Dlatego też śpiewa w zespole "By The Wind", specjalizującym się w muzyce marynistycznej i piosence żeglarskiej.
Występowała wielokrotnie na scenie Moliere oraz ŚOK w Krakowie, a w 2009 r zrealizowała indywidualny recital piosenki w Teatrze Nowym w Krakowie.



W sobotnim - 17 grudnia 2011 - programie który zgromadził, w Cafe Zakopianka,  sporą grupę fanów Adrianny, usłyszeliśmy w m.in.:
  1. Colors - Amos Lee
  2. Round Here - Counting Crows
  3. Goodnight Elizabeth- Counting Crows
  4. Older - Band of Horses
  5. What happens when the heart just stops - The Frames
  6. Listen girl – The Swell Season
  7. Falling - autorska
  8. Old pine – Ben Howard
  9. Delicate – Damien Rice
  10. Older chests – Damien Rice
  11. Come pick me up - Ryan Adams
  12. Bring it on home - Sam Cooke
  13. Crawling up a hill – Jon Mayall
  14. Wish I could – Norah Jones
  15. Keep it loose, keep it tight - Amos Lee
  16. Hard times – Eastmountainsouth
  17. First Christmas – Stan Rogers
  18. River - Jonni Mitchel


Artystce towarzyszą :
Kuba Wiśniewski, wokalista i gitarzysta zespołu "Pora Wiatru", na codzień student anglistyki oraz Janek Pasławski, tegoroczny maturzysta; wiolonczelista, gitarzysta i organista.
Gościnnie wystąpiła Joanna Komarzyniec, absolwentka Wydziału Rzeźby krakowskiej ASP i szkoły muzycznej w klasie fortepianu, założycielka zespołu "By The Wind"; prywatnie siostra wokalistki.

Wieczór niezmiernie udany, nacechowany zmysłową interpretacją i wyczuciem przez młodych artystów, poetyki utworów .
Nawet fakt że maleńka Cafe Zakopianka na krakowskich Plantach ma ograniczone możliwości techniczne i nie jest - z natury rzeczy - zbyt pojemna nie przeszkodził w stworzeniu pełnokoncertowego wydarzenia artystycznego ...

A skoro młodzi ludzie którzy przeważali w kilkudziesięcio osobowej widowni potrafili stworzyć klimat sprzyjający kawiarnianym wymogom zabytkowego obiektu, to z pewnością Adrianna do nas powróci i z nowymi kompozycjami i z już dojrzałym do powielania repertuarem . 
Kolejne więc jej koncerty wkrótce - informacje pod naszymi telefonami i w naszych kawiarnianych plakatach .., zapraszamy.